"Wyspa wspomnień" - Dorota Milli - książka z morzem w tle

   Wypożyczyłam z biblioteki książkę i audiobook, wiedziona ciekawością jak przedstawiła autorka Dziwnów, z jego pięknymi zakątkami, które bardzo lubię. Po cichu liczyłam na namiary do sekretnych miejsc, które znają tylko "lokalsi" (myślę, że każda miejscowość ma takie swoje perełki) ale nie znalazłam ich na stronach książki. Może w kolejnych częściach. Dziwnów przedstawiony jest klimatycznie, owszem, może nawet nieco tajemniczo, ze względu na kryminalną zagadkę, wokół której toczy się akcja. Historia zaczyna się od powrotu nad morze po 10 latach jednej z trzech przyjaciółek z domu dziecka. Dwie pozostałe pojawiają się w dalszej części. Wspólnie wracają wspomnieniami do dziecięcych lat oraz zdarzenia, które w sposób szczególny zapadło każdej w pamięć - ostatniej nocy przed śmiercią miejscowego księdza. Sprawa nie daje im spokoju i z pomocą syna prokuratora oraz policjanta starają się odtworzyć możliwy przebieg zdarzeń i znaleźć mordercę. Dochodzenie, rozmowy, poszukiwanie świadków tworzą przestrzeń dla zbliżeń i kiełkującego uczucia jednej pary. Obok wątku kryminalnego rozwija się romans oraz napięcia i zawirowania u pozostałych. Nie będę zdradzała więcej, by nie odbierać przyjemności czytania. "Wyspa wspomnień" to lekka lektura na wakacje, może nie porywająca ale w formie audiobooku podczas domowych prac słuchało mi się jej przyjemnie.