Garść radości

   Nasze postępy domkowe wyglądają tak, że w drodze są warunki techniczne od dostawcy prądu (pewnie będą lada dzień, bo jesteśmy po rozmowie telefonicznej i wszystko gra), poza tym umówiliśmy już termin z wykonawcą fundamentów. Dostaliśmy też zdjęcia działki od geodetów - byli, wznowili granice (mamy teraz efektowne chorągiewki powiewające wesoło na wietrze nadmorskim ;) - przy okazji przyznali, że kamienie graniczne były, z wyjątkiem jednego. Pytałam czy widoczne - nie :) Otóż to, geodeta widzi kamienie, bo dokładnie wie, gdzie ich szukać. Tacy "Kowalscy" jak my, nie widzimy, bo na polu kamieni w bród. Który jest graniczny - można strzelać! ;)

   U nas radość jeszcze jedna - otóż jesteśmy o tyle nietypową rodziną, że uczymy dzieci w domu (prowadzimy tzw. edukację domową dla naszych pociech, która sprowadza się do tego, że dzieci mogą nie chodzić do szkoły, pod warunkiem, że rok rocznie zdadzą wszystkie wymagane egzaminy ze wszystkich przedmiotów). I właśnie jesteśmy po :) Innymi słowy - rozpoczęliśmy wakacje :) Więcej na ten temat tutaj - klik. Cieszymy się, gdyż 7-mio miesięczny luz oznacza dla nas także możliwość częstszych wyjazdów nad morze i doglądanie budowy domku :) 


blog o nauczaniu domowym


   Jednym z udogodnień egzaminacyjnych jest możliwość przywiezienia na część ustną jakiegoś zrobionego samodzielnie projektu - nasze dzieci zainspirowały się morzem :) Powyższa makieta jest z przedmiotu matematyka - w skrzyni skarbów jest ukryta mapa, a na niej naniesione obliczenia, dokładnie pola i objętości brył z tej "morskiej" sceny :) Ahoj!

Komentarze

  1. Czytam Wasze zmagania i mocno trzymam kciuki ale właśnie zdałam sobie sprawę, że nie chciałabym znów przechodzić przez to wszystko od nowa... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wakacje dzieci już mają? coś cudownego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :)
      Byłam u Ciebie na blogu, napisałam kilka komentarzy, a blog i tak postraszył mnie, że ich nie opublikuje, bo nie wypełniłam wszystkich pól (choć przysięgam, że wypełniłam! ;) Chyba jakiś chochlik się wdarł :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz ale proszę nie umieszczać treści reklamowych - nie będą one publikowane.

Popularne posty